O kominie
Jeśli już postanowiliśmy mieć kominek w naszym nowym domu, to pierwszą i podstawową sprawą jest sprawdzenie, czy istniejący lub planowany przewód kominowy ma odpowiedni przekrój. Na tym etapie powinnismy wiedzieć, że najmniejszymi przekrojami przewodów kominowych wystarczającymi do postawienia kominka, są przewody o wymiarach 18x18, 20x20 lub 25x14 [cm], i okrągły o średnicy minimum 18 cm, a zwykle 20 cm przy wysokości komina powyżej 3,5 m.
Na bazie takiego komina można zbudować kominek o wymiarach paleniska 70 cm szerokości i 50 cm wysokości, te parametry są najczęściej spotykane. Do wkładów kominkowych zwykle potrzebny jest komin o średnicy 20 cm i wymienione przekroje wystarczają.
Nastepnie należałoby zwrócić uwagę na konstrukcję i sposób wykonania komina. Najczęściej spotykanym kominem jest komin murowany z cegły pełnej, palonej. Wymiary zwykle spotykane to 14x14 dla przewodów wentylacyjnych, a to odpowiada mniej-więcej powierzchni połowy cegły na płasko, powiększonej o grubość fugi. Dla kominów dymowych kanał kominowy powinien mieć wymiary 25 x 14 cm, co odpowiada wymiarom całej cegły na płasko powiększonym o grubość fugi.
Szczególnie ważna sprawa przy budowie komina poza wymiarami, jest jakość materiałów oraz staranność i rzetelność murowania. Budulcem powinna być cegła pełna palona (klasy 150).
Cegła używana do budowy komina nie może być "spękana", a fugi muszą być pełne i szczelne. Szczególnie ważne są fugi między sąsiadującymi kanałami - przedmuchy między kanałami czynią komin i wentylację niesprawną lub uciazliwą w eksploatacji.
Nieszczelności przewodu kominowego wynikające ze złej jakości materiału użytego na komin lub nieszczelnych fug, powodują przenikanie sadzy barwiącej ściany w nieoczekiwanych miejscach, a również mogą być przyczyną pożaru, gdy sadza w tych szczelinach zacznie się żarzyć.
Zapobiega się tym zjawiskom przez poprawne wykonanie komina, oraz dokładne otynkowanie go na całej wysokości z zewnątrz. Bezwzględnie fugi wewnętrzne w kominie muszą być gładzone (polega to na zebraniu nadmiaru zaprawy).
Innymi wadami kominów są "uskoki" przekroju i nagłe zwężenia, występujące często przy wadliwie i niestarannie wykonanych przejściach przez stropy. Powodują one zawirowania spalin, które zdecydowanie pogarszają sprawność komina.
Wszystkich tych problemów można uniknąć budując komin z ceramicznych elementów kominowych, łatwo je szczelnie łaczyć, są gładkie wewnatrz i na całej długości mają ten sam przekrój. Jedyną wadą jest cena i to, że niektóre boją się szoków termicznych (zmrożone i nagle silnie podgrzane potrafią pęknąć).
Obecnie na rynku są gotowe kominy z wkładem ceramicznym, a obudowa tego komina wykonana jest z kształtek betonowych, sam przewód kominowy jest izolowany wełną mineralną.
Coraz częściej są też stosowane blaszane kominy płaszczowe. Sam komin jest wykonany z blachy żaroodpornej, a płaszcz z blachy ocynkowanej lub kwasoodpornej. Izolacja komina płaszczowego wykonana jest z wełny mineralnej o grubości 30 lub 60 mm. Zaletą tych kominów jest nieduży ciężar i możliwość zamocowania ich na ścianach i innych elementach konstrukcyjnych domu, bez konieczności budowania fundamentów pod komin.
Bez wzgledu na rozwiązanie, jakie zastosujemy przy budowie komina należy pamiętać, że wylot komina dymowego otwieramy do góry, a wentylacyjne - na boki komina. Kominy, szczególnie dymowe, powinny wystawać około 70 cm nad kalenicę.
Myślę, że jeśli zastosujecie się Państwo do tych uwag na temat komina, to ani wentylacja, ani przewody dymowe nie będą przyczyną kłopotów.
W dobie super szczelnych okien i drzwi problemem stał się bilans powietrza wchodzącego i wychodzącego z naszych mieszkań i domów. Należy pamiętać, że kominy i wentylacje z uwagi na swoją funkcję mają wyprowadzać zużyte powietrze z domu. Aby można było wyprowadzać zużyte powietrze z domu, gdzieś musi napłynąć świeże. Aby zbilansować wymianę powietrza, trzeba przewidzieć takie rozwiązania w naszym domu jak: napowietrzaki w oknach, rozszczelniacze okien (trzecia pozycja klamki), czerpnia świeżego powietrza. Rekuperator czy klimatyzacja lub inne systemy wentylacyjne powinny wywoływać w domu lekkie nadciśnienie.